KATYŃ to perfidne ludobójstwo dokonane na narodzie polskim.
Oprawcy mordowali przede wszystkim tych, których nie można było zniewolić.
Katyń, Syberia, Powstanie Warszawskie, Armia Krajowa- tam pogrzebano nasze nadzieje na niepodległość. Gdyby ocalały elity narodu, żylibyśmy dzisiaj w zupełnie innej Polsce. Przed laty profesor Henrique Barrilario Ruas - portugalski historyk, eseista - pisał:
"Zbrodnia w lesie katyńskim dokonana przez bolszewizm rosyjski zasługuje nie tylko na potępienie przez Historię. To wstyd dla naszego czasu. Potworności tej zbrodni - wymierzonej w jakikolwiek Naród - powinno wystarczyć, by wywołać oburzenie i przerażenie u wszystkich ludzi obdarzonych sercem."
W czasach komunistycznych temat Katynia był zakazany. Obawiano się, że cierpienie i pamięć staną się spoiwem społeczeństwa. Świat jednak, dla własnego dobra, nie powinien zapomnieć o sowieckim ludobójstwie.
Zbudujmy więc Pomnik Ofiar Zbrodni Katyńskiej, który zachowa pamięć o Tych, którzy zostali zamordowani. U podstaw plastycznej idei, tak rozumianego Pomnika, legła świadomość, że we współczesnym świecie przestała funkcjonować magia cyfr.
Jak pod presją ogólnej znieczulicy skłonić ludzi do zadumy nad losami Ojczyzny?
Jak sprawić, by zamordowani w Katyniu przestali być, tylko liczbą na tablicach upamiętniających?
Co zrobić, abyśmy uzmysłowili sobie ogrom dramatu, jaki rozegrał się w lesie katyńskim?
Zadajmy sobie proste pytanie: - co to znaczy 21 857 zamordowanych Polaków? Odpowiedź jest wstrząsająca: - to 6 hektarów ludzi stojących ramie przy ramieniu - aż po horyzont!
Każdy z imieniem, nazwiskiem, stopniem wojskowym i. dziurą w głowie. Każdy miał ojca i matkę, brata, siostrę, żonę, dzieci i rodaków za których oddał życie. Czy nie powinniśmy zbudować każdemu z Nich Pomnik? Czy nie jest naszym obowiązkiem ostrzec przyszłe pokolenia przed powtórką tej lekcji historii?
Zespół projektowy przystąpił do pracy, nad tak rozumianym Pomnikiem, z wiarą w patriotyczną mądrość polskiego Społeczeństwa. zbudujmy ten Pomnik - figura po figurze.
My zaczniemy, skończy następne pokolenie.
Inspiracja dla naszego Pomnika kryje się w strofach wiersza Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego:
Kiedy się wypełniły dni
I przyszło zginąć latem
Prosto do Nieba czwórkami szli
Żołnierze z Westerplatte
(a lato było piękne tego roku). i z Powstania Warszawskiego
z UB-eckich katowni
z Syberii
z Armii Krajowejz wymuszonej przez okupantów Emigracji... Wśród 220 kwater Pomnika, jedna będzie upamiętniać Ofiary katastrofy pod Smoleńskiem.
TEKST DOT ANIMACJI POMNIKA, KILKA SŁÓW O IDEI,
ARCHITEKCIE ETC
TEKST DOT ANIMACJI POMNIKA, KILKA SŁÓW O IDEI,
ARCHITEKCIE ETC
W dzisiejszym świecie wymowa cyfr nie funkcjonuje. Żerujące na ludzkim nieszczęściu media zmieniają naszą wrażliwość w bezduszną obojętność. Karmiony obrazami wojen, kataklizmów i umierającymi z głodu dziećmi, w poczuciu bezradności mogę albo zwariować albo dalej jeść okraszone tymi „wiadomościami” śniadanie. Gdy ja jem - ktoś wygrywa walkę o moje człowieczeństwo – degraduje mnie do poziomu bezmyślnego wyborcy. Dziczeję!
OPIS PLANU W dzisiejszym świecie wymowa cyfr nie funkcjonuje. Żerujące na ludzkim nieszczęściu media zmieniają naszą wrażliwość w bezduszną obojętność. Karmiony obrazami wojen, kataklizmów i umierającymi z głodu dziećmi, w poczuciu bezradności mogę albo zwariować albo dalej jeść okraszone tymi „wiadomościami” śniadanie. Gdy ja jem - ktoś wygrywa walkę o moje człowieczeństwo – degraduje mnie do poziomu bezmyślnego wyborcy. Dziczeję!W dzisiejszym świecie wymowa cyfr nie funkcjonuje. Żerujące na ludzkim nieszczęściu media zmieniają naszą wrażliwość w bezduszną obojętność. Karmiony obrazami wojen, kataklizmów i umierającymi z głodu dziećmi, w poczuciu bezradności mogę albo zwariować albo dalej jeść okraszone tymi „wiadomościami” śniadanie. Gdy ja jem - ktoś wygrywa walkę o moje człowieczeństwo – degraduje mnie do poziomu bezmyślnego wyborcy. Dziczeję!W dzisiejszym świecie wymowa cyfr nie funkcjonuje. Żerujące na ludzkim nieszczęściu media zmieniają naszą wrażliwość w bezduszną obojętność. Karmiony obrazami wojen, kataklizmów i umierającymi z głodu dziećmi, w poczuciu bezradności mogę albo zwariować albo dalej jeść okraszone tymi „wiadomościami” śniadanie. Gdy ja jem - ktoś wygrywa walkę o moje człowieczeństwo – degraduje mnie do poziomu bezmyślnego wyborcy. Dziczeję!
created with
Static Site Generators .